Hmm... Z Wielki Szacunkiem dla Przedmówców, ale mnie ten film nie porwał. Powiem więcej: dla mnie słabiutki. Myślałem, ze wyjdę z kina. Kilka osób wyszło. Nuda, nuda. Konwencja filmu nie trafiona- w związku z częstymi przejściami ze świata realnego do wyimaginowanego nie wiadomo było, które sceny były prawdziwymi przygodami bohatera, a które nie. Oczywiście pejzaże Super, ale to za mało. Kilka chwytów scenarzysty nie wystarczy żeby powstał dobry film. Jedynie dwie sceny były fajne- w środku filmu z piosenką z trailera (to właśnie ta piosenka ratuje jakiekolwiek wrażenie o tym filmie) oraz zaskakująca scena finałowa. Na nudne popołudnie w środku tygodnia-ostatecznie może być. 4/10

Ten film jest zwyczajnie prawdziwy... na dodatek posiada piękne ujęcia, wzrusza, bawi... kurcze taki idealny na relaksujący wieczór. Polecam bardzo! 9/10 i marsz do kina :)

Film rewelacyjny. Bardzo pozytywny. Ostatnio trafiałam na same "ciężkie" filmy albo nieudane komedie i tym bardziej się ciesze, że dziś wybrałam ten film i tak dobrze się bawiłąm.

piękny pozytywny film, przynosi nadzieję i po prostu miło się go ogląda. Dawno nie czułam takiego zadowolenia z obejrzanego filmu... :)
Polecam dla tych którzy szukają czegoś w miarę lekkiego, pozytywnego i refleksyjnego...

i rewelacyjne krajobrazy ;-) Polecam film !

Co za paskudne myśli: "Ben Stiller jest jakoś tak mniej wkurzający niż zwykle","Bałem sie ogldądac ten film ze wzglwedu na Bena Stillera", "Stiller po raz pierwszy nie wkurza " a Ben Stiller zawsze jest genialny.

mega pozytywny film,świetny na odstresowanie, przyjemna muzyka, przepiękne obrazy! polecaam!

dobry moja ocena to 7/10

Film ze zgrabnym scenariuszem, zaskakująco pięknymi zdjęciami i pozytywnie nastrajającą ścieżką dźwiękową. Zwraca uwagę kilka żartobliwych nawiązań do "klasyków"(choćby do "Ciekawego przypadku Benjamina Buttona", czy do "Matrixa"). Warto obejrzeć i posłuchać - choćby dla piosenki, ostatnio znanej z wykonania kanadyjskiego kosmonauty na ISS :)

Bałem sie ogldądac ten film ze wzglwedu na Bena Stillera, ale jestem pozytywnie rozczarowany, polecam również.

Ludzie, odpuście sobie kiły w stylu Nimfomanek, Wilków z Wall Strett, tudziez różnych Mocnych Aniołów. Idźcie na TO! Bezpretensjonalne, energetyzujące, wzruszające, choć nei sentymentalne, p[o prostu BARDZO DOBRE! I świetna ścieżka dźwiękowa :-) I zgadzam się z poprzednikiem: Stiller po raz pierwszy nie wkurza, a Sean Penn zachwyca w epizodzie.

Polecam... Po pierwsze bardzo fajny, pozytywny film... Po drugie... Ben Stiller jest jakoś tak mniej wkurzający niż zwykle:-)