Repertuar filmu "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" w Radomiu
Brak repertuaru dla
filmu
"Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 120 min.
Produkcja: Polska , 2012
Premiera: 16 marca 2012
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Patryk Vega
Obsada: Stanisław Mikulski, Emil Karewicz, Tomasz Kot
Koenigsberg, 1945 rok. Hans Kloss (Tomasz Kot) – agent polskiego wywiadu o kryptonimie J-23 – wpada na trop skarbu zrabowanego przez nazistów. W intrygę zaangażowany jest stary znajomy Klossa - Hermann Brunner (Piotr Adamczyk). Kloss, próbując pokrzyżować plany wroga, stara się ocalić z wojennej pożogi piękną Elzę (Marta Żmuda Trzebiatowska), dla której gotów będzie zaryzykować bezpieczeństwo swojej misji.
Twórcy „Klossa” nie ukrywają inspiracji klasyką gatunku - filmami „Tylko dla orłów” i „Komandosi z Nawarony”. „Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć” to trzymający w napięciu, szpiegowski film wojenny utrzymany w klimacie legendarnego serialu, ale opowiedziany językiem współczesnego kina - ze spektakularnymi efektami specjalnymi i dynamiczną, pełną suspensu akcją. W obsadzie znaleźli się znakomici aktorzy w nowych, zaskakujących wcieleniach, a także niezapomniani serialowi antagoniści Brunner i Kloss - Emil Karewicz oraz Stanisław Mikulski, których spotkanie po latach będzie wstępem do pasjonującej podróży w przeszłość i odkrycia jednej z największych tajemnic III Rzeszy.
Trailer filmu: Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć
Wasze opinie
faszyści - jak się patrzy
szpiedzy - starzy, co jest
cenne w produkcjach tego typu
kobiety - piiękne
polska lat 70 - był
saturator!
efekty - specjalne
sowieci - grubi i
nieogoleni
a na dodatek ten pogrzeb w
hiszpanii
moim zdaniem bardzo
przyzwoita produkcja
Porażka gorszego nie widziałem
Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle! Kiepski scenariusz, który się kupy nie trzyma. Kiepska rola Kota jako młodego Klossa. Mamy tylko dwie postacie kobiece i obie fatalne. Niedoróbki na każdym kroku: w scenariuszu, w zdjęciach, w efektach, w charakteryzacji, w logice. Cały czas trąci małym budżetem (polską taniochą jak kto woli). I jeszcze ten totalny brak dystansu. Filmowi bardzo dobrze by zrobiło trochę ironii i pastiszowej tonacji. Niestety usiłuje być śmiertelnie poważny. Jeżeli w ogóle daje się to obejrzeć do końca, to tylko przez sentyment dla serialu. Fajny wątek SB-ków w latach siedemdziesiątych i świetny Mecwaldowski. Ale to za mało.
Bardzo kiepskie kino, szkoda
że coś takiego wyszło z rąk
PatrykaVegi.
Według mnie szkoda czsu i
pieniedzy.
A mnie się podobał chociaż strasznie tam dużo krwi i zmasakrowanych ciał, tego mogłoby być mniej. Nie nudziałam się na filmie i fajnie było zobaczyć Mikulskiego i Karewicza, to świetni aktorzy. Może i było kilka absurdów scenariuszowych, ale również w serialu ich nie brakowało. Najważniejsze, że sie fajnie oglądało.
Oceniłem po trailerze, że będzie
porażka. Ale zachęceni
pozytywnymi opiniami tutaj,
jednak poszliśmi (ja i moja
Luba). I, tak, porażka. 2/10
Do tego stopinia, że
chichotaliśmy podczas
najbardziej dramatycznych scen.
Jedynym fragmentem który był.
ok. wg nas był ten z parą
UB'ków. Reszta niezamierzenie
tragikomiczna, od pojawienia się
seksownej irytująco teatralnie
kiepsko grającej blondyny, przez
brawurową scenę gdy imć Hans
Kloss dorwał się do działka
przeciwlotniczego (Rambo
wysiada, chyba, że w wersji a'la
Weird Al Jankovic - polecam
youtube "yankovic rambo"), aż po
scenę z "kranem i biblią".
Dźwięk (dialogi) kiepski, efekty dźwiękowe - całkiem niezłe, muzyka - podobna jak w Rambo w wykonaniu Yankovica (tak mi się to znowu nasuwa). Scenariusz, gra aktorska, światło... oj. Nie spodziewałem się, że tak można to schrzanić. W serialu scenografia, reżyseria, zdjęcia, gra były o niebo lepsze (i to nie z sentymentu).
FILM JEST FATALNY, MASAKRA I
KICZ
najfajniejsza jest scena
jak gość ma młotek w jamie
gębowej To wykwintna scena
reżysera i najlepsza w jego
życiu.
Nic mnie ten film nie interesuje. Interesuje mnie tylko własny brzuch i polityka !!!
Matylda, film jest świetny, jak chcesz oceniać film po trailerze to krytykiem filmowym raczej nie zostaniesz. Proponuje stracić te 25zł. i wiedzieć o czym mówisz.
Sądząc po trailerze, film jest dla idiotów.
Wart obejrzenia, szkoda, ze nie nawiązali muzyką do motywów muzycznych z serialu. Panowie Mikulski i Karewicz doskonali, dobrze, że wrocili na ekran. Fajny film, inny niż serial, nowoczesny. Czekam na ciąg dalszy.
Polecam. Film wg najnowszych kanonów sztuki filmowej. Duet starszych panów dwóch: Mikulski i Karewicz, obaj przyodziani w mundury, coś pięknego, doskonali profesjonaliści w fachu aktorskim - grzech nie obejrzeć. Kiciuś jako młody Kloss wreszcie zaczął wyglądać jak mężczyzna a nie wymoczek - mundur z facetem naprawde cuda potrafi zdziałać. Bardzo dobra rola Pana Kota. Pan Adamczyk czyli młody Bruner - mało przekonujący, jednak za sympatyczna mordka, nie pasuje do ss-mana, za mało okrucieństwa w twarzy. Żmuda-Trzebiatowska bardzo dobra choć w końcowej scenie jednak za młoda, charakteryzacja za słaba. Film w zupełnie innym klimacie niż serial, bardzo dużo krwi i wybuchów, lepiej oddaje realia wojny. No i smutne przesłanie filmu: jak sam nie ukarzesz swojego oprawcy to nie masz co liczyc na sprawiedliwość ludzką czy boską. Dla fanów kultowego serialu obowiązkowy do obejrzenia.
Nie rozumiem skąd tyle gorzkich słów na temat tego filmu, długo zastanawiałem się jakiego słowa powinienem użyć by go opisać i doszedłem do wniosku, że dobrym byłoby "godny", ten film został zrealizowany godnie. Efekty specjalne są na poziomie (nie ma mowy o żenadzie typu Wiedzmin), zobaczyc duet Mikulskiego i Karewicza znowu razem..a i młode pokolenie uważam wywiązało się całkiem dobrze, obawiałem się Adamczyka w roli Brunera, a wypadł według mnie przekonująco. szczerze mogę polecić ten film fanom Klossa, jest inny niż serial, ale to było 40 lat temu..kierunek dobry, trzymam kciuki i czekam na kontynuację:-)
Świetne kostiumy styl i moda.
Film ok! ;-)
Film tragedia, rola Kota to jakaś pomyłka gościu nie nadaje sie do takiej roli. Pozatym po co w tym filmie tyle krwi, obciete nogi, urwane głowy ? Dla mnie to profanacja Stwaki większej niż życie..... szkoda bo rola Kota to najbardziej zepsuła ten film a i brak muzyka ze starej wersji......Nie wspone że wyszedłem w połowie....
film dobry, Mikulski super, Karewicz też, młody Kloss ok, po co Olbrychski? - zagrał Olbrychskiego, wolałbym Szyca zamiast Adamczyka który miękki jest i nigdy s synem nie będzie. Ingrid ho ho.
Byłem z Żoną. Bardzo fajny, super oddane realia. Przy tej kiszce którą teraz się promuje, to bardzo fajny film.
Trailer fajny, własne oryginalne też mamy. Ten ma być wybuchowy i jest !
Trailer to jakaś porażka... zżynanie stylu z zachodnich produkcji. Czy nie stać nas na dobre oryginalne własne...???