radom.repertuary.pl
Profil

Profil: doorekz

Komentarze do filmów:

Tristan i Izolda agnieszka, 5. czerwca 2006 godz. 15:01

Chyba coś nie wyszło
Reżyser dość wybiurczo potraktował historię Izoldy i Tristana. Z magicznej, zatopionej w średniowieczu opowieści zrobiło się rzewne love story, w którym najbardziej zwraca uwagę (gdzieś od połowy filmu) wiecznie zapłakany Tristan. Nie podobało mi się.